Opiszemy tu jak w prawidłowy sposób wymienić olej smarujący w maszynie do szycia. Za przykład posłuży nam najpopularniejsza stebnówka przemysłowa JUKI DDL-8700. Przystępując do wymiany oleju, ktoś zada pytanie po co w ogóle to robić? Mianowicie po to: olej w maszynie, podobnie jak w każdym samochodzie, zapewnia prawidłowe smarowanie, a w efekcie odpowiednie funkcjonowanie. W maszynie do szycia może nie dotyczy to samego silnika, ale całego mechanizmu zabudowanego pod obudową głowicy, na który składają się różnego rodzaju cięgna, zębatki, tryby czy chwytacz. Regularna wymiana oleju ma istotne znaczenie dla bezawaryjności i dłuższego “życia” naszej maszyny. Tu znakomicie znajduje swoje zastosowanie stwierdzenie “jak dbasz – tak masz”. Owszem ktoś powie, że nie wymieniał oleju od dwóch czy trzech lat, a maszyna mimo to pracuje i nic złego się z nią dzieje. Niestety, jak to mówią – do czasu. W chwili kiedy maszyna trafia niesprawna do mechanika, a ten stwierdza uszkodzenie jakiegoś mechanizmu, wyceniając naprawę z częściami na większą kwotę, następuje wielkie zdziwienie, dlaczego? ale jak to się stało? Być może przy prawidłowej wymianie oleju np. raz w roku, którego 1 litr kosztuje ok. 16zł, zaoszczędziło by to nam niepotrzebnego wydatku, nerwów czy wyłączenia z użytkowania maszyny w zakładzie na kilka dni.
Wymiana oleju w maszynie JUKI DDL-8700 wygląda następująco:
1. Krok pierwszy – odłączamy maszynę od zasilania i otwieramy głowicę odpychając ją do tyłu, do momentu, aż oprze się na podpórce, która znajduję się w blacie maszyny.
2. Krok drugi – organizujemy sobie pojemnik na zużyty olej. Najlepiej jakby miał szeroką szyjkę, ewentualnie użyjmy lejka. Chodzi po prostu o to, żeby nie rozlać oleju pod maszyną.
3. Krok trzeci – przy pomocy płaskiego wkrętaka, odkręcamy od strony głowicy śrubę spustową i odsuwamy ją na bok, zlewając większość oleju do podstawionego wcześniej od spodu pojemnika.
4. Krok czwarty – po zlaniu oleju, przystępujemy do wyczyszczenia misy olejowej. Zasada jest oczywista: nowy olej, to tylko ten wlany do czystej misy olejowej, aby już na wstępie go nie zanieczyścić. Po to właśnie zbieramy ścinki materiału, szpileczki i wszystkie inne rzeczy, które tam wylądowały i wycieramy misę (np: płynem do szyb i papierowymi ręcznikami) do czysta.
5. Krok piąty – otwieramy wcześniej kupiony olej wazelinowy i wlewamy go do misy olejowej. Każda misa posiada naniesiony wskaźnik LOW (stan minimalny) i HIGH (stan maksymalny), który wskazuje jaką ilość oleju tak naprawdę maszyna potrzebuje. Wlewamy go do poziomu 3/4 podziałki, czyli prawie pod HIGH zostawiając mały zapas. Maszyna po uruchomieniu pobierze trochę oleju do środka i wtedy poziom będzie prawidłowy.
6. Krok szósty – odnotowujemy wymianę oleju tak, jak to robi każdy mechanik samochodowy tyle, że niekoniecznie wieszając karteczkę pod głowicą, a zapisując gdzieś w podręcznym notesie. Jeśli ktoś nie potrafi na oko ocenić czy olej nadaje się już do wymiany, wtedy może sprawdzić datę ostatniej wymiany i śmiało wymienić olej po upływie kolejnych 12 miesięcy.
Gotowe! Twoja maszyna ma nowy olej! Z pewnością zapewni to jej dłuższą, bezawaryjną pracę
Komentuj